niedziela, 30 grudnia 2012

Rozdział 15

Dwa miesiące później.
Kaśka dostała wyrok,więc ich życie płynęło spokojnie.Rok szkolny się zaczął.O związku Oli i Wojtka zaczęto coraz więcej pisać w gazetach.Na szkolnym korytarzu wszyscy wiedzieli z kim się zadaje,więc dużo dziewczyn zaczęło z nią rozmawiać,ale ona dalej trzymała się przy swojej przyjaciółce Ani i nie chciała ich więcej.Przechodząc prze korytarz czuła na sobie jak wszyscy patrzą na nią przy tych chwilach dużo pomagała jej Ania.
Kiedy skończyła się ostatnia lekcja było to zbawieniem dla Oli,bo mogła się wyrwać w końcu ze szkoły.
Wychodząc ze szkoły zauważyła Wojtka,od razu poczuła się lepiej.Wchodząc do samochodu dostała od niego całusa.
-Jak było?-zapytał
-Okropnie-powiedziała Ola
-Przykro mi,że media aż tak wszystko nagłośniły-powiedział Wojtek
-To nie twoja wina,tylko ich-powiedziała
Pojechali do domu Oli.
-Wejdź-powiedziała
-A twoi rodzice?-zapytał Wojtek
-Nie ma ich,wrócą koło 21-powiedziała Ola
Wojtek zamknął samochód i wszedł tuż za dziewczyną do jej domu.
-Chodź na górę-powiedziała
-To jest mój pokój-powiedziała Ola
-Ile plakatów Afromental-powiedział Wojtek
-Moja mama mówi,że zrobiłam świątynie z pokoju-powiedziała Ola ze śmiechem
-Tylko świeczek brakuje-powiedział
Nagle zadzwonił telefon Oli.
-Halo!-powiedziała
-Hej,toja Magda-powiedziała
-Co chcesz?-zapytała Ola
-A skąd wiesz,że coś chce od ciebie?-zapytała Magda
-Bo cię już znam-powiedziała Ola
-Możesz ze mną pójść dzisiaj na zakupy?-zapytała
-Poczekaj-powiedziała Ola i przyłożyła telefon do ramienia
-Zawiózł byś mnie do złotych tarasów?-zapytała
-Jasne-powiedział Wojtek
-Dobra mogę-powiedziała Ola
-To w złotych tarasach za godzinę-powiedziała Magda
-Oki-powiedziała i zakończyła rozmowę
-Niech zgadnę Magda dzwoniła-powiedział Wojtek
-Tak-powiedziała
Odjechali od domu Oli jak zwykle w Warszawie były korki.
-Kocham te miasto-powiedział Wojtek
-Za korki-zaśmiała się Ola
-Tak-powiedział
-Chętnie bym nie poszła do szkoły-powiedziała Ola
-Aż tak źle?-zapytał Wojtek
-Gdybyś widział jak dziewczyny z mojej klasy chcą na chama się ze mną przyjaźnić -powiedziała Ola
-Jeszcze 2 tygodnie i powinni znaleźć inny temat-powiedział Wojtek-Mam pytanie do ciebie-dodał po chwili
-Jakie?-zapytała Ola
-Poszłabyś ze mną na galę w ten weekend?-zapytał Wojtek
-No nie wiem-powiedziała
-No zgódź się-powiedział błagalnie
-Pójdę z tobą-powiedziała z uśmiechem
-Kochana jesteś-powiedział Wojtek całując ją w policzek
Dziewczyna usłyszała dzwonek telefonu.
-Gdzie jesteś?-zapytała Magda
-Już za chwilę będę,a po drugie są korki-powiedziała Ola
-To ja czekam na ciebie-powiedziała i zakończyła rozmowę
Po kilku minutach dojechali na miejsce.
-To za ile przyjechać po ciebie?-zapytał Wojtek
-Żartujesz?!Idziesz ze mną-powiedziała Ola
-Ja pośród was-powiedział Wojtek
-No proszę-powiedziała
Poszli razem do umówionego miejsca,gdzie mieli spotkać się z Magdą.
-Ola muszę ci coś powiedzieć-powiedziała Magda
-Ja też,ale ty pierwsza-powiedziała Ola
-Zapomniałam ci wspomnieć,że Tomek jest ze mną-powiedziała Magda
-Nie martw się,Wojtek też tu jest-powiedziała Ola
-Cześć dziewczyny!-powiedział podchodząc do nich Torres
-Hej!-powiedziały obydwie
-Co tutaj robisz?-zapytała Ola
-Nudzi mi się,atak na serio,to chciałem sobie coś kupić-powiedział Torres
-To w sumie tak jak my-powiedziała Magda
-Same jesteście?-zapytał Torres
-Nie,gdzieś tam powinien szwendać się Wojtek-powiedziała Ola
-Tomek gdzieś też łazi-powiedziała Magda
-Co ja?-zapytał podchodząc
-Właśnie o tobie gadaliśmy-powiedział Torres
-Jak ja dobrze wiem,kiedy powinienem przyjść-powiedział Tomek
-Ja już muszę iść-powiedział Torres
-Widziałeś może Wojtka?-zapytała Ola
-Nie-powiedział Tomek i zaczął pisać coś na telefonie
-To może pójdziemy do tam tego sklepu za rogiem-powiedziała Magda
-Dobra-powiedziała Ola
-To ty idź,a ja za chwilę do ciebie dojdę-powiedziała Magda i przeczytała notatkę Tomka
-Tylko nie idźcie w tamtą stronę-powiedział Tomek
-Dobra.To leć już tam do niego-powiedziała Magda i poszła do sklepu
-O już jesteś-powiedziała Ola
-No,coś znalazłaś ładnego?-zapytała
-Zbyt duży wybór-powiedziała Ola
-No wiesz musimy coś wybrać na twoje urodziny-powiedziała Magda
-Zapomniałam w ogóle o tym,przecież to już za tydzień-powiedziała Ola
Po 2 godzinach obchodzenia sklepów dziewczyny pokupowały ciuchy.
-O Wojtek i Tomek idą-powiedziała Ola
-Jak myślisz spodoba jej się?-zapytał Wojtek
-Na pewno-powiedział Tomek podchodząc już do dziewczyn
-I jak,kupiłyście sobie coś?-zapytał Wojtek
-Tak-powiedziała Magda
-My już się zbieramy-powiedział Tomek
-No masz rację,pa Ola-powiedziała Magda
-Cześć-powiedział Tomek
-Pa-powiedzieli
-Co robiliście?-zapytała Ola
-Chodziliśmy tu i tam-powiedział Tomek
-To gdzie teraz?-zapytała Ola
-Zawieść cię do domu-powiedział Wojtek
-Nie chce mi się jeszcze-powiedziała Ola
Pojechali do domu Wojtka.
-Wchodź-powiedział otwierając jej drzwi
-Dzięki-powiedziała
-Chcesz coś jeść?-zapytał Wojtek
-Nie-powiedziała Ola
-Przepraszam cię za lekki bałagan-powiedział Wojtek
-Nie przesadzaj-powiedziała Ola siadając na kanapie
-Oglądamy coś?-zapytał Wojtek
-Jestem za-powiedziała
Włączyli telewizor i zaczęli oglądać jakiś film.Oglądając Ola oparła głowę na ramieniu Wojtka i po jakimś czasie zasnęła.Po 3 godzinach dziewczyna się ocknęła.
-Która jest?-zapytała
-Tak gdzieś po 23-powiedział Wojtek
-Moi rodzice są już dawno w domu i mnie zabiją-powiedziała Ola
-Nie martw się-powiedział-Zadzwoniłem do twojej koleżanki i poprosiłem ją by powiedziała twoim rodzicom,że jesteś u niej i uczycie się do sprawdzianu,dlatego nie wrócisz na noc do domu-dodał
-A już myślałam,że dostanę ochrzan jak wrócę-powiedziała z ulgą
-Dużo obejrzałaś filmu-zaśmiał się Wojtek
-No wiesz trzeba mieć ten talent-powiedziała śmiejąc się
Nagle zadzwonił telefon Wojtka
-To co idziemy do tego klubu?-zapytał Tomson
-Dziś nie mogę-powiedział Wojtek
-Niech zgadnę-powiedział-Ola została-dodał po chwili
-Obiecuje ci,że jutro pójdziemy-powiedział
-Dobra-powiedział i zakończył rozmowę
-Gdzie chcieliście iść?-zapytała Ola
-Do klubu-powiedziała Wojtek-Chodź idziemy coś zjeść,bo zgłodniałem-dodał po chwili
-Zależy jeszcze co-powiedziała
-Może kanapki-powiedział
-Jestem za-powiedziała Ola
Kiedy zrobili już kanapki zjedli je i poszli oglądać telewizję.Kiedy skończył się film poszli spać.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------Ten rozdział jest beznadziejny :( Taka jest moja opinia
Postaram się dodać jak najszybciej następny rozdział.


6 komentarzy:

  1. może nie jest ekstra, ale na pewno nie jest beznadziejny! ;p myślałam tylko że wykorzystają jakoś to 'zostanie na noc', ale to moje zboczenie, nie przejmuj sie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zboczone noce musisz jeszcze trochę poczekać

      Usuń
    2. poczekam, poczekam ;p

      Usuń
  2. Po co zboczone noce ? Ja już znałam takiego bloga, w którym dziewczyna opisała właśnie taką noc i skończyło się usunięciu bloga . A rozdział okey ... jak zwykle czekam na kolejny .:D
    Big Up . :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń