piątek, 28 grudnia 2012

Rozdział 14

Kiedy Wojtek obudził się,zobaczył stojącą przednim Olę.
-Wyspałeś się?-zapytała
-Tak,a ty?-zapytał
-Też-powiedziała uśmiechając się
Wojtek podniósł się i przyciągnął do siebie Ole,by móc ją pocałować.
Nagle usłyszeli pukanie do drzwi.Wojtek westchnął i poszedł otworzyć.
-Hej-powiedział Tomson wchodząc szybko do pokoju
-Hej-powiedzieli obydwoje
-Widzieliście Magdę?-zapytał Tomek
-Nie,a coś się stało?-zapytała Ola
-Właśnie nie wiem,gdy obudziłem się,jej już nie było w pokoju-powiedział zdenerwowany
-A sprawdziłeś cały hotel?-zapytał Wojtek
-Tak-powiedział Tomek
-Ja spróbuje do niej zadzwonić-powiedziała Ola
Dziewczyna usłyszała sygnał
-Hej-powiedziała Magda
-Hej,a ty gdzie się podziewasz?-zapytała Ola
-Chciałam iść z tobą,ale ty jeszcze spałaś,więc poszłam sama do sklepu,by kupić sobie jakiś ciuch-powiedział Magda
-Aha i nic nikomu nie powiedziałaś,a Tomek robi tu rewolucje w hotelu,bo ciebie szuka-powiedziała Ola
-Powiedz mu żeby się nie denerwował i przyjedź do mnie do tego sklepu co ci wczoraj pokazywałam-powiedziała Magda
-Oki-powiedziała i zakończyła rozmowę
-No i co?-zapytał Tomek
-Nic jej się nie stało-powiedziała Ola
-To gdzie jest teraz?-zapytał
-Na mieście,bo musi coś załatwić-powiedziała Ola
-Niech wam będzie-powiedział Tomek i wyszedł
-A tak naprawdę?-zapytał Wojtek
-Mówię prawdę-powiedziała Ola-Zawieziesz mnie do sklepu takiego jednego?-dodała
-Jasne,po wczorajszym i tak bym cię nie puścił samom-powiedział Wojtek-To jedziemy?-dodał
-Chcesz wyjść w stroju,którym spałeś?-zapytała Ola
-No tak-powiedział Wojtek i poszedł się ubrać
Kiedy wyszedł z łazienki od razu ją pocałował
-Jak miło-powiedziała uśmiechając się
-Jedziemy do tego sklepu?-zapytał Wojtek
-Tak-powiedziała
Kiedy byli na miejscu Ola weszła do butiku,w którym była Magda
-Oo już jesteś-powiedziała Magda
-To był jakiś plan?-zapytał Wojtek
-Chce zrobić małą niespodziankę Tomkowi-powiedziała Magda
-Rozumiem-powiedział Wojtek
-Coś wybrałaś?-zapytała Ola
-Jak myślicie spodoba mu się ta pudrowa sukienka?-zapytała Magda
-Tak-powiedziała Ola
-A ty coś bierzesz?-zapytała Magda
-Raczej nie-powiedziała Ola
-Idziemy coś zjeść?-zapytał Wojtek
-A ten wiecznie głodny-zaśmiała się Magda
-Nie dziw się,my jeszcze nic nie jedliśmy-powiedziała Ola
Zanim doszli do KFC Wojtek rozdał parę autografów.
-Co zamawiamy-zapytał
-Ja chce twistera-powiedziała Ola
-Ja też-powiedziała Magda
Zamówili jedzenie i poszli usiąść do stolika.
-Ile w sumie się znacie?-zapytała Magda
-Dość krótko-powiedziała Ola
-Myślałam,że z 6 miesięcy-powiedziała zdziwiona
-Wy z Tomkiem też jakoś tak krótko-powiedział Wojtek
-Ze dwa miesiące,a tak oficjalnie to z tydzień-powiedziała Magda
-I nic wcześniej nie powiedział-zbulwersował się Wojtek
-Może nie chciał od razu mówić-powiedziała Ola
Kiedy już zjedli trzeba było jechać już na próbę.
-Hej-powiedział Tomson
-Siema!Przywiozłem twoją zgubę-powiedział Wojtek
-Nie uciekaj już tak więcej z rana-powiedział Tomek idąc z Magdą
-Już nie będę-powiedziała Magda
-Chodź kochana-powiedział Wojtek obejmując Olę w talii
Próba zleciała dość szybko.Mieli jeszcze trochę czasu,więc Ola i Wojtek poszli się przejść po parku.
Idąc tak wpadli na Kaśkę.
-Widać,że ciągnie cię coś do mnie-powiedziała
-Chyba ci się śni-powiedział Wojtek
-Chodźmy-powiedziała ze strachem Ola
-Uciekaj,ale i tak cię dorwę-powiedziała Kasia i poszła se
-Mam już jej dosyć-powiedziała ze łzami w oczach Ola
-Nie martw się,wszystko będzie dobrze-powiedział przytulając ją
Wrócili do chłopaków.Przy scenie zaczęły pojawiać się pierwsze fanki.Z każdą sekundą zaczęło przybywać ich coraz więcej.Gdy wszedł zespół na scenę rozległy się piski i okrzyki.Koncert skończył się po 22.
Do Oli i Wojtka podeszłą Kaśka.
-Czego tutaj chcesz?-zapytał Wojtek
-Po autograf-powiedziała Kaśka
-Nie dasz nam spokoju?-zapytała Ola
-Oczywiście,że nie.Przecież mówiłam,że się zemszczę-powiedziała Kaśka
-Trzymaj i idź już-powiedział Wojtek
-Nagrałaś to?-zapytał kiedy już odeszła Kaśka
-Tak.Teraz z tym nagraniem można iść na policję-powiedziała Ola
-To teraz można iść uczcić udany koncert-powiedział Wojtek uśmiechając się
-Na pewno-powiedziała odwzajemniając uśmiech
-Magda,Tomson i Baron idziecie z nami?-zapytał
-Nie chce mi się za bardzo-powiedział Tomek
-Ja chętnie pójdę-powiedział Baron
We trójkę doszli do klubu.
-Ty zamawiaj,a my idziemy zatańczyć-powiedział Wojtek
-Dla mnie cola-powiedziała Ola i poszła za Wojtkiem
Po dwóch piosenkach wrócili do stolika
-I jak tam?-zapytał Baron
-Udało nam się ją nagrać-powiedziała Ola
-Nareszcie mamy dowód i pozbędziemy się jej z życia-powiedział Baron
-Idę jeszcze sobie coś zamówić.Chcecie coś?-zapytał Wojtek
-Nie-odpowiedzieli obydwoje
-Tak nie przesadza z tym piciem?-zapytał Baron
-Raczej tak-powiedziała Ola
-Trzeba wyjść niedługo,bo zaleje się na beton-powiedział Alek
Wracając do hotelu Wojtek ledwo co się trzymał na nogach.Na szczęście udało im się szybko położyć go do spania.
-Uważaj na niego-powiedział Baron
-Będę pamiętać-powiedziała Ola i zamknęła drzwi
Dziewczyna usiadła na fotelu i zaczęła oglądać film.Przy którym po jakimś czasie usnęła.
Następnego dnia.
-Ale mnie boli głowa-narzekał Wojtek
-Trzeba było tyle nie pić-powiedziała Ola
-To jedziemy na tą policję?-zapytał Wojtek
-Tak,tylko się ubiorę-powiedziała Ola
Po półgodzinie byli już na komisariacie.Zeznali przeciwko Kaśce i dali im nagranie.Kiedy wrócili dohotelu czas był już wyjazdu.
-Jak tam poszło?-zapytał Tomek
-Dobrze-powiedziała Ola
-Prawdopodobnie zostanie ukarana pozbawieniem wolności-powiedział Wojtek
Spakowali swoje ciuchy i znieśli walizki na dół.Po 30 minutach wszystko było spakowane i wyruszyli w drogę powrotną.Po paru godzinach udręki w busie dotarli do domu pracy twórczej.
-Torres podrzucisz nas do domu?-zapytał Wojtek
-Tak-powiedział
Zanieśli torby do samochodu.Pożegnali się z resztą.
-Wszystko już macie?-zapytał Torres
-Tak,możemy już jechać-powiedział Wojtek
Dość szybko znaleźli się na miejscu
-Dzięki-powiedział Wojtek
-Nie ma za co.Ja już muszę jechać-powiedział Torres
-Pa-powiedzieli
-W końcu w domu-powiedział Wojtek
Weszli do środka i rzucili gdzie popadnie torby.Usiedli na kanapie i przytulili się do siebie.
Panowała wielka cisza  słychać było ich bicia serc.Przerwało to dzwonek telefonu.
-Halo!-powiedziała Ola wstając z kanapy
-Cześć córeczko wróciłaś już?-zapytała mama
-Tak-powiedziała
-A dasz radę dotrzeć za godzinę do domu?-zapytała
-Raczej tak-powiedziała Ola i zakończyła rozmowę
-Kto to był?-zapytał Wojtek
-Moja mama,chce bym była za godzinę w domu-powiedziała Ola
-Tak szybko-powiedział zasmucony Wojtek
-Niestety-powiedziała  siadając mu na kolanach i przytuliła go
-Wybierzesz się ze mną na kolejny koncert?-zapytał
-Na pewno-powiedziała Ola i pocałowali się
-Trzeba już jechać jeśli masz zdążyć-powiedział Wojtek
-Masz rację-powiedziała Ola
Wojtek wziął dokumenty od samochodu,zapakowali torbę Oli i pojechali.
-Co nic nie mówisz?-zapytał Wojtek
-A tak jakoś-powiedziała Ola
-Ciekawe czemu masz teraz wrócić do domu-powiedział Wojtek
-W sumie sama nie wiem.Może stęskniła się za mną-zaśmiała się Ola
-Jesteśmy już na miejscu-powiedział Wojtek i pocałował Olę na pożegnanie
-Do zobaczenia-powiedziała i wyszła z samochodu
Dziewczyna weszła do domu i od razu rzuciła jej się na szyję mama
-Jak dobrze,że jesteś już w domu-powiedziała
-Coś się stało?-zapytała zdziwiona
-Martwić się nie można?-zapytała mama
-A haczyk?-zapytała Ola
-Tata nie wiedział,że pojechałaś do Lublina,ponieważ był na szkoleniu i będzie za parę minut-powiedziała mama
-To nie mogłaś powiedzieć mu na przykład,że jestem u Ani?-zapytała
-Nie,ponieważ po powrocie chce nas zabrać do restauracji-powiedziała mama
Po godzinie byli całą rodziną w restauracji.
-To dlaczego tu jesteśmy?-zapytała Ola
-Chciałbym uczcić mój awans-powiedział tata
-Gratulacje-powiedziała mama rzucając się na szyje ojcu
-Nie cieszysz się?-zapytał
-Cieszę się-powiedziała Ola
Reszta wieczoru minęła jej bardzo nudno,kiedy wrócili do domu Ola od razu rzuciła się na łóżko i zasnęła.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------Przepraszam,że nie dodawałam nowego rozdziału,ale nie miałam internetu :(
Dopiero dzisiaj miałam i od razu zaczęłam przepisywać rozdział by go dodać jak najszybciej



3 komentarze:

  1. Noo ...świetny :D Czekam na następny . !

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebisty czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz jak tak długo nie dodawałaś to może jakoś szybciej dodasz następny ? :D

    OdpowiedzUsuń